Choć tego typu postów jest z pewnością w blogowej sferze tysiące, mnie do jego napisania natchnęło... własne WYZWANIE TRENINGOWE! Jako wielbicielka raczej biernego stylu życia postanowiłam ułożyć sobie listę ćwiczeń, których wykonanie nie będzie kolidowało z moimi zajęciami.
Zamiast spędzać kolejne godziny przed laptopem, wsiądź na rower i pozwiedzaj okolice! Może nawet odkryjesz miejsca, o których istnieniu nawet nie miałaś pojęcia? Nieważne jaką aktywność fizyczną wybierzesz. Ja postawiłam na proste rozciągająco-modelujące ćwiczenia, czyli:
- przysiady (z obciążeniem i bez),
- wymachy nóg
- nożyce
- brzuszki
- skrętoskłony
- pompki
Staram się angażować wszystkie partie ciała i codziennie zwiększam ilość powtórzeń. Miewam bóle lędźwiowe, więc tego typu ćwiczenia są dla mnie wybawieniem.
Ty też możesz zrobić coś dla siebie, wystarczy chcieć. Wykorzystaj w pełni dobroci panującej pory roku i... zakupione kosmetyki, bo są własnie po to, aby wspomóc* Twoje starania o piękną (i zdrową) sylwetkę. ;-)
*nie zastąpić!
Obrazek pochodzi ze strony weheartit.com
to Twoje nogi? <3
OdpowiedzUsuńTak. :)
Usuńzazdroszcze..
OdpowiedzUsuńNie są idealne, wciąż nad nimi pracuję. Tak jak napisałam w poście - wystarczy odrobina samozaparcia i czasu! Nie jest łatwo zacząć, ale gwarantuję, że jak zobaczysz pierwsze efekty, będziesz zmotywowana do dalszych działań! :)
Usuńdziekuje za motywacje. moze w koncu rusze sie z kanapy:)) pozdrowienia!
OdpowiedzUsuń