Wibo - Iron hard

W swoim życiu często słyszałam zdanie: "Dłonie są wizytówką człowieka". Niestety, przez długi okres swojego życia obgryzałam paznokcie. Wszyscy mówili mi, że taki stan nie prezentuje się ładnie i choć sama to widziałam, nie potrafiłam przestać. Siłę nałogu ciężko przezwyciężyć. Nie stosowałam żadnych specjalnych metod na pozbycie się tego uzależnienia - po prostu któregoś dnia trzeźwo spojrzałam na sytuację. Dorastałam, wchodziłam w ten wiek, kiedy dziewczyny poznają magię kosmetyków i tajniki makijażu. Próbują być piękniejsze. Koleżanki miały długie, zadbane paznokcie pomalowane lakierem, a ja myślałam tylko o tym jak sprytnie ukryć swoje. W końcu postanowiłam, że pora z tym skończyć. Choć zdarza mi się czasem skubać skórki, zdecydowanie wolę użyć pilnika niż zębów. ;-)

Dzisiaj chciałabym przedstawić preparat, który stosuję od dłuższego czasu. Szukając czegoś, co pomoże mi utrwalić lakier, natrafiłam na Iron hard firmy Wibo. Cena waha się w przedziale 7-9zł. Buteleczka jest dosyć sporych rozmiarów, dzięki czemu odżywka jest bardzo wydajna. Niestety, ma tendencję do gęstnienia. Po pewnym czasie trudniej jest ją rozprowadzić równomiernie. Pędzelek jest stosownych rozmiarów.

Obietnica producenta o przedłużonej trwałości manicure zostaje spełniona. Po nałożeniu 1 warstwy tego preparatu lakier, który odpryskiwał po 3-4 dniach, teraz (wykonując normalne codzienne czynności) wytrzymuje nawet tydzień. Ponadto paznokcie nabierają pięknego połysku.
Czasem zdarza mi się nierówno pomalować paznokcie. Wtedy powstaje mała grudka lakieru, którą ku mojego zdziwieniu ten preparat wygładza. Oczywiście, gdy jest to spory mankament, należy użyć zmywacza. ;)

STATUS: kupię raz jeszcze.

Zahaczając o prywatę - dostałam się na studia! Przede mną jeszcze trochę spraw do załatwienia związanych nie tylko z rekrutacją, ale mam nadzieję, że na wszystko znajdę czas. Myślę nad tematami kolejnych postów i mam kilka pomysłów nie tylko związanych z branżą kosmetyczną. Serdecznie zapraszam do wzięcia udziału w ankiecie, którą zamieściłam po prawej stronie!