Rozgardiasz związany z przygotowywaniem świąt powoli odchodzi w zapomnienie. Niektórzy z pewnością obmyślają sylwestrowe kreacje, a inni tworzą listę postanowień noworocznych. Dla mnie czas stanął w miejscu. Ostatni pośpiech zaprowadził mnie w ślepą uliczkę, z której bardzo ciężko było się wydostać. Z podkulonym ogonem zjawiam się tutaj. Z żalem do przeszłości i z obawą do przyszłości. Jednak cieszę się, że w końcu zdecydowałam się wrócić. Sobie życzę tylko jednego - więcej siły niż miałam do tej pory, a Wam - spełnienia w każdej życiowej kwestii.
poniedziałek, 28 grudnia 2015
Gifts czyli co znalazłam pod choinką
Rozgardiasz związany z przygotowywaniem świąt powoli odchodzi w zapomnienie. Niektórzy z pewnością obmyślają sylwestrowe kreacje, a inni tworzą listę postanowień noworocznych. Dla mnie czas stanął w miejscu. Ostatni pośpiech zaprowadził mnie w ślepą uliczkę, z której bardzo ciężko było się wydostać. Z podkulonym ogonem zjawiam się tutaj. Z żalem do przeszłości i z obawą do przyszłości. Jednak cieszę się, że w końcu zdecydowałam się wrócić. Sobie życzę tylko jednego - więcej siły niż miałam do tej pory, a Wam - spełnienia w każdej życiowej kwestii.
czwartek, 19 listopada 2015
Be a hunter czyli zakupy na promocji
Nie dałam się ponieść zakupowemu szaleństwu, ponieważ z góry wiedziałam co chcę kupić. Tak się złożyło, że kilka kosmetyków mi się skończyło, a inne zrobiłyby to za niedługo, więc korzystając z promocyjnych cen, uzupełniłam zapasy.
czwartek, 12 listopada 2015
My Secret - Loose transparent powder
W końcu mam chwilę dla siebie i... dla Was. Przez ostatni czas lawirowałam między nauką (pierwsze zdane kolokwium za mną!), pracą i kursem prawa jazdy, ale na szczęście już wywiązałam się z niektórych obowiązków i miejmy nadzieję będę mogła trochę zwolnić tempo. O opisywanym dzisiaj przeze mnie produkcie małą wzmiankę umieściłam w wrześniowych Różnościach nowościach, a mowa oczywiście o Pudrze sypkim Loose transparent power firmy My Secret. Zatem zapraszam do przeczytania dlaczego wzbudza on we mnie bardzo skrajne emocje. ;-)
sobota, 31 października 2015
Surprise czyli wygrana w blogowym rozdaniu
Pierwszy dzień października okazał się być dla mnie dniem szczęśliwym! Zostałam zwyciężczynią mini rozdania, które organizowała autorka bloga Versatile Corner. Kilka dni później dotarła do mnie wygrana paczka i mogłam na własne oczy przekonać się jakich dobroci stałam się posiadaczką. Dopiero dzisiaj postanowiłam podzielić się tym z Wami, ponieważ chciałam mieć czas na wypróbowanie zawartości wygranej. Zatem przechodzę do krótkiej prezentacji!
środa, 28 października 2015
Marion - Spray dodający włosom objętości Termoochrona+Volume
sobota, 17 października 2015
Kiedy wrzesień, to już jesień
Kilka razy na blogu oderwałam się od tematyki czysto kosmetycznej, bo nie samymi kosmetykami człowiek żyje. ;-) Już prawie miesiąc minął od nadejścia jesieni. Dla niektórych to pora roku, którą uwielbiają, a dla innych (w tym dla mnie!) okres walki z niebyciem. Czym jest ów zagadkowe zjawisko?
niedziela, 11 października 2015
Syoss Supreme Selection - Fluid Color Perfect 3w1 do włosów farbowanych lub z pasemkami
Jak wiemy włosy farbowane wymagają szczególnej pielęgnacji ze względu na dostarczaną im przez nas dawkę chemicznych składników, które je niszczą. Niejedna kobieta pragnie być posiadaczką zdrowych i zadbanych włosów, więc tym razem pod lupę wzięłam Fluid Color Perfect 3w1 do włosów farbowanych lub z pasemkami firmy Syoss Supreme Selection.
czwartek, 1 października 2015
Kolastyna - Płyn micelarny do demakijażu twarzy, oczu i ust
Dawno nie stawiałam się tutaj z recenzją produktu, więc tym razem zjawiam się z opisem moich wrażeń po regularnym stosowaniu Płynu micelarnego do demakijażu twarzy, oczu i ust firmy Kolastyna Refresh. Tym razem wybór padł na wersję przeznaczoną dla cery suchej i wrażliwej. Czy jednak jest to kosmetyk odpowiedni dla osób z takim typem skóry?
czwartek, 24 września 2015
Nowości kosmetyczne - wrzesień
Ponownie zjawiam się tutaj ze swoimi nowościami! Kilka godzin temu dotarła do mnie paczka z www.ezebra.pl i postanowiłam od razu podzielić się z Wami swoimi wrażeniami dotyczącymi zamówionych przeze mnie kosmetyków.
środa, 23 września 2015
Surprise czyli paczka wita mnie w progu
środa, 16 września 2015
Różności nowości
Po raz kolejny postanowiłam napisać post, w którym główną rolę odegrają niedawno kupione kosmetyki. W przeglądzie moich zdobyczy nie byłoby nic szczególnego, gdyby nie fakt, że żadna z nich nie została zakupiona w drogerii. Ostatnio czas mi nie sprzyja - mam wrażenie, że znacznie przyspieszył, dlatego aktualnie nie ma dla mnie nic lepszego niż łączenie zakupów spożywczych z rozpieszczaniem swojego kosmetycznego ja. ;-)
wtorek, 15 września 2015
Szczęśliwy zwycięzca czyli WYNIKI ROZDANIA
Wakacyjne plany, które jeszcze realizuję, nie pozwoliły mi na wcześniejsze opublikowanie postu z wynikami rozdania. W pierwszej kolejności chciałam podziękować za zaangażowanie i tak liczny udział! Prawdę mówiąc, z początku obawiałam się, że będę musiała odwołać konkurs. Jednak z każdym dniem przybywało uczestników i choć nie obyło się bez drobnych problemów, wszystko potoczyło się lepiej niż myślałam! Pora ogłosić wyniki...
sobota, 5 września 2015
Ziaja - Żel myjący normalizujący na dzień/na noc (liście manuka)
środa, 2 września 2015
The best of July
Chcąc zrecenzować produkt, który od pierwszego użycia podbił moje serce, wpadłam na pomysł zapoczątkowania serii wpisów pod tytułem "The best of". Posty z tego cyklu będą polegały na opisaniu jednego produktu, który okazał się strzałem w dziesiątkę, a został zakupiony przeze mnie w danym miesiącu. Niespodziewanym dobrodziejstwem stała się dla mnie Maskara Lash Sensational firmy Maybelline. W lipcowych Nowościach kosmetycznych mogliście dowiedzieć się, że kupiłam ją po promocyjnej cenie, a efekt od razu zrobił na mnie ogromne wrażenie. Po miesięcznym stosowaniu wyszły na jaw jej kolejne atuty i aktualnie bez tego tuszu do rzęs nie wyobrażam sobie codziennego makijażu. ;)
sobota, 29 sierpnia 2015
Spróbuj szczęścia czyli ROZDANIE
sobota, 22 sierpnia 2015
This is... SUMMER czyli jak dbam o opaleniznę
Tegoroczne lato obfituje w gorące i parne dni. Osobiście nie dostrzegam w tym powodu do narzekania, wręcz przeciwnie - jestem ogromną fanką pogody, podczas której termometr pokazuje ponad 30 stopni! Jeśli przy tym mam odrobinę wolnego czasu, lubię się opalać.
Podczas kąpieli słonecznej nie opalam się na czerwono i moja skóra od razu brązowieje. Nigdy nie doznałam oparzenia słonecznego. Korzystam z niskich filtrów nawet przy wysokich temperaturach. Wiem jak na słońce reaguje moja skóra i na co mogę sobie pozwolić. ;-)
czwartek, 13 sierpnia 2015
Internetowe zakupy po raz pierwszy
Powitanie po prawie tygodniowej przerwie nie brzmi zbyt dobrze, ale uwierzcie mi na słowo - mój plan dnia jest bardzo napięty. Wieczorami kładę się potulnie do łóżka, żeby zregenerować siły i nawet nie wiem kiedy czas mi ucieka. Mimo to staram się odwiedzać obserwowane przeze mnie blogi i odpowiadać na Wasze komentarze. Jest mi niezmiernie miło, że w tak licznej ilości odwiedzacie mojego bloga! W ramach wdzięczności szykuję małą niespodziankę, ale jej organizacja potrwa jednak dłużej niż myślałam. Zatem proszę o cierpliwość. ;-) Kilka dni temu po raz pierwszy skusiłam się na zamówienie kosmetyków przez Internet na stronie www.ezebra.pl. Zawsze podchodziłam sceptycznie do takiej formy zakupów, ponieważ lubię widzieć kupowany produkt. Tym razem z powodu braku czasu zdecydowałam się zaryzykować. Jak się okazało nie było czego się obawiać. Bezproblemowa płatność przelewem, śledzenie statusu paczki po złożeniu zamówienia i dodatkowa możliwość zbierania punktów, które potem można wymienić na nagrody nieco odmieniły moje podejście.
piątek, 7 sierpnia 2015
Make change czyli chwyć za nożyczki...
...albo zaufaj specjaliście. ;-) Jakiś czas temu wspominałam, że możecie spodziewać się postu włosowego. Z zamiarem wizyty u fryzjera nosiłam się od 2 tygodni i nareszcie udało mi się odwiedzić zaprzyjaźniony salon. W międzyczasie zdążyłam pofarbować włosy - w lipcowych Nowościach kosmetycznych możecie zobaczyć jakiej farby użyłam. Zatem przechodzę do relacjonowania mojej zmiany.
wtorek, 4 sierpnia 2015
Saszetkowa kolekcja
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam moje zapasy kosmetyków w... saszetkach. Często otrzymujemy je jako gratis do zrobionych zakupów lub znajdujemy przyklejone na stronach gazet. Myślę, że jest to dobry sposób na poznanie danej marki i wypróbowanie ich produktów. Zapraszam serdecznie do przeczytania jaką saszetkową kolekcją dysponuję!
sobota, 1 sierpnia 2015
Tup tup czyli jak dbam o stopy
Latem stopy zdecydowanie częściej i chętniej są przez nas
eksponowane dlatego warto zadbać o ich wygląd i kondycję. Dzisiaj chciałabym
przedstawić krok po kroku jak ja pielęgnuję swoje stopy, abym mogła je
odsłaniać bez skrępowania!
czwartek, 30 lipca 2015
Versace - Perfumy Bright Crystal
niedziela, 26 lipca 2015
Ziaja - Skoncentrowany krem oliwkowy foto-ochronny (liście zielonej oliwki)
środa, 22 lipca 2015
Nowości kosmetyczne - lipiec
Korzystając z kilku promocji w drogerii Rossmann, kupiłam znane i lubiane przeze mnie drobiazgi. Przede wszystkim w moim koszyku znalazł się Balsam upiększający firmy Schwarzkopf Essence Ultime, którego recenzję znajdziecie TUTAJ. Aktualna cena to 16zł, więc warto wykorzystać tę okazję! Kolejnym sprawdzonym produktem jest Zmywacz do paznokci firmy Isana. Używam go od kilku lat, ponieważ radzi sobie z każdym lakierem niezależnie od koloru i jest bardzo wydajny. Nawet zapach nie jest drażniący, więc gorąco polecam osobom, które jeszcze nie miały okazji go wypróbować. Firma Isana w swojej ofercie ma także różnorodne żele pod prysznic, a niedawno odkryłam wersję widoczną na zdjęciu.
wtorek, 21 lipca 2015
niedziela, 19 lipca 2015
Bell - Hypoalergiczny korektor rozświetlający pod oczy
piątek, 17 lipca 2015
Mua Makeup Academy Matte - Matowa pomadka do ust
środa, 15 lipca 2015
Perfecta - Serum do twarzy (koktajl matująco-nawilżający)
Niedawno wspominałam, że od jakiegoś czasu mam słabość do produktów w saszetkach. Moja cera nigdy nie była bardzo wymagająca, ale miewa swoje lepsze i gorsze dni. Wypróbowuję różnego rodzaju maseczki i peelingi, aby przekonać się na co moja skóra reaguje najlepiej. Niewątpliwie wielkość i cena takich produktów sprawiają, że w momencie kiedy nie sprawdzają się tak jakbym tego oczekiwała, nie jest mi żal je wyrzucić. Dzisiaj chciałabym podzielić się swoimi wrażeniami po użyciu Serum do twarzy - koktajlu matująco-nawilżającego firmy Perfecta. Kupiłam je za niecałe 2zł w Lidlu.
poniedziałek, 13 lipca 2015
Eat clean!
Hasło zamieszczone w tytule postu od pewnego czasu stało się bardzo modne. Teraz na topie jest dieta bezglutenowa, dieta wegetariańska i wegańska, nie wspominając już o "must have" jakim są miesięczny karnet na siłownię i buty do biegania. Zawsze wydawało mi się, że wszystko, czego podejmujemy się z własnej inicjatywy, ma nam sprawiać przyjemność. Więc dlaczego ludzie zaczęli narzucać sobie coraz to bardziej restrykcyjne zasady związane z szeroko rozumianym zdrowym stylem życia? Bądź co bądź przymiotnik "ZDROWY" w tym chwytliwym sloganie po coś się znajduje. ;-) Jak go interpretować?
Najłatwiej jest podejść do tego tematu zdroworozsądkowo, bo zdrowy = normalny. Normalne jest zjedzenie pizzy z przyjaciółmi, których dawno nie widziałeś. Normalne jest, że zjesz kawałek swojego ulubionego ciasta, które upiekła Twoja mama. Pomysłu na pochłonięcie całej blachy jednak nie wdrażaj w życie. ;-) Normalne jest wypicie piwa podczas imprezy urodzinowej Twojej najlepszej przyjaciółki. Normalne jest kupno kilku paczek chipsów jako prowiantu w trakcie oglądania ważnego meczu.
Mimo wszystko należy pamiętać o jednym - większą przyjemność będziesz czerpał z takich jedzeniowych rozpust, jeśli nie staną się one codziennością. Kawa z bitą śmietaną i lodami po nudnych zajęciach na uczelni nie zrujnuje Twoich starań o piękną sylwetkę, a wręcz przeciwnie, może poprawić Ci nastrój i dać przysłowiowego kopa do działania!
Trudno jest w pełni zrozumieć fakt, że nie musisz być dla siebie katem, aby osiągnąć założony cel. Jednak jeszcze trudniej być katem przez cały czas. Są chwile, kiedy możesz sobie odpuścić i nie nastąpi apokalipsa. Są chwile, kiedy odpuszczenie jest nawet wskazane!
Przez cały post przewijają się zdjęcia moich śniadań. Jest to bardzo ważny posiłek w ciągu dnia z wielu przyczyn, o których pewnie nieraz już słyszałyście. Warto więc postarać się, aby było sycące, pełnowartościowe i kusiło wyglądem. Kto jak nie Ty sama będzie Cię rozpieszczał? ;-)
niedziela, 12 lipca 2015
Wibo - Iron hard
W swoim życiu często słyszałam zdanie: "Dłonie są wizytówką człowieka". Niestety, przez długi okres swojego życia obgryzałam paznokcie. Wszyscy mówili mi, że taki stan nie prezentuje się ładnie i choć sama to widziałam, nie potrafiłam przestać. Siłę nałogu ciężko przezwyciężyć. Nie stosowałam żadnych specjalnych metod na pozbycie się tego uzależnienia - po prostu któregoś dnia trzeźwo spojrzałam na sytuację. Dorastałam, wchodziłam w ten wiek, kiedy dziewczyny poznają magię kosmetyków i tajniki makijażu. Próbują być piękniejsze. Koleżanki miały długie, zadbane paznokcie pomalowane lakierem, a ja myślałam tylko o tym jak sprytnie ukryć swoje. W końcu postanowiłam, że pora z tym skończyć. Choć zdarza mi się czasem skubać skórki, zdecydowanie wolę użyć pilnika niż zębów. ;-)
piątek, 10 lipca 2015
Perfecta Beauty - Peeling mineralny gruboziarnisty (oczyszczanie)
Wczoraj z ciekawości zajrzałam do Rossmanna, aby popatrzeć na aktualne promocje. Ostatnimi czasy zaczęłam regularnie stosować maseczki i peelingi w saszetkach, więc przystanęłam przy półce, na której znajdują się same tego typu produkty. Kupiłam moich ulubieńców (o których post również się pojawi), ale także pewną nowość. Mowa tu o Peelingu mineralnym gruboziarnistym firmy Perfecta Beauty. Jego regularna cena to ok. 3zł, ale obecnie można go kupić za niecałe 2zł.
czwartek, 9 lipca 2015
Go ahead!
Kosmetyki w szerokiej mierze przyczyniają się do tego, że kobiety czują się piękniejsze i bardziej pewne siebie. Ciało jednak potrzebuje trochę wysiłku niż tylko codziennej pielęgnacji produktami, których producent obiecuje Ci, że w 2 tygodnie zredukujesz cellulit. Czytając moje słowa, zapewne zadajesz sobie pytanie: "W takim razie dlaczego drogeryjne półki opływają w różnego rodzaju specyfiki odchudzające?" Mogłabym napisać, że jest to zwykły chwyt marketingowy - bo kto by nie chciał bez odrobiny trudu wyszczuplić swojego ciała?! Jednak używanie takich produktów ma sens tylko wtedy, gdy połączysz je ze zdrową dietą i ćwiczeniami. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. ;-)
Choć tego typu postów jest z pewnością w blogowej sferze tysiące, mnie do jego napisania natchnęło... własne WYZWANIE TRENINGOWE! Jako wielbicielka raczej biernego stylu życia postanowiłam ułożyć sobie listę ćwiczeń, których wykonanie nie będzie kolidowało z moimi zajęciami.
wtorek, 7 lipca 2015
Wibo Diamond Illuminator - Rozświetlacz prasowany
poniedziałek, 6 lipca 2015
Schwarzkopf Essence Ultime - Balsam upiększający
piątek, 3 lipca 2015
Right from the start
Zaryzykuję stwierdzeniem, że pisanie pierwszych postów onieśmiela każdego. W końcu jest się nowicjuszem, który dopiero wkracza w blogową dżunglę i nie ma pojęcia czego może się spodziewać. Banałem, ale i przecież prawdą jest, że każdy kiedyś zaczynał. Przyszła kolej i na mnie. Od pewnego czasu zastanawiałam się nad tym aż dzisiaj pomyślałam: "Czemu by nie spróbować?"
Przede wszystkim zależy mi na testowaniu i recenzowaniu kosmetyków, ale zamierzam również zahaczać o popularną tematykę lifestyle. Chciałabym czasem podzielić się z potencjalnymi czytelnikami swoim codziennym outfitem lub pomysłem na szybki obiad. Także enjoy!
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Dziękuję za Wasze odwiedziny i wszystkie komentarze - jest mi niezmiernie miło! Możecie być pewni, że zajrzę również do Was!